Świdnik: Na szczęście nie doszło do tragedii
O tym, że alkohol nie wszystkim wychodzi na zdrowie pokazują policyjne interwencje z dwóch ostatnich dni. W pierwszym przypadku mężczyzna kompletnie pijany spał na świdnickiej dwupasmówce w drugim zaś w przydrożnym rowie nieopodal traktu kolejowego. Obaj nie byli w stanie utrzymać się na nogach. Na szczęście dzięki reakcji przechodniów nie doszło do tragedii. Policja apeluje o rozsądek i rozwagę, jednocześnie dziękuje tym, którzy nie są obojętnie wobec takich sytuacji.
Dodano: 14.05.2010