Świdnik: Wypadek śmigłowca
Policjanci ze Świdnika ustalają okoliczności wypadku śmigłowca, który wczoraj spadł na ziemię z wysokości około 10 metrów. 44-letni pilot zdążył wyskoczyć z maszyny zanim ta stanęła w płomieniach. Mężczyzna z ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala. Jego prywatny śmigłowiec spalił się doszczętnie.
Dodano: 31.08.2009