Świdnik/KWP Lublin: Spokojnie to tylko ćwiczenia
Uszkodzone opony samolotu pasażerskiego, awaryjne lądowanie, brak hamulców oraz zderzenie się z cysterną z paliwem to niektóre tylko z wariantów wczorajszych ćwiczeń w Porcie Lotniczym Lublin w Świdniku pn. „Samolot 2016”. Te niecodzienne manewry na płycie lotniska miały na celu przede wszystkim przeanalizowanie możliwości ratowniczych portu udzielenie pomocy poszkodowanym oraz zgranie służb ratunkowych.
Wczoraj w Porcie Lotniczym Lublin w Świdniku odbyły się niecodzienne manewry. Policja, Straż Pożarna, Straż Graniczna, Urząd Celny, Pogotowie Ratunkowe, Lotniskowa Służba Ratowniczo-Gaśnicowa, Zespół Psychologów KWP w Lublinie oraz pracownicy terminalu zostali postawieni w najwyższą gotowość. Założenia scenariusza tych niecodziennych ćwiczeń zakładały, ze w samolocie linii pasażerskiej, przewożącym blisko 120 pasażerów wraz z załogą uszkodzeniu ulegają dwie opony. Ponadto w trakcie kołowania, gdy samolot ląduje na płycie lotniska w Portu Lotniczego Lublin w Świdniku częściowemu uszkodzeniu ulegają hamulce samolotu. Statek uszkadzając skrzydło uderza w cysternę z paliwem. Dochodzi do rozszczelnienia cysterny i wybucha pożar. Wtedy tez do akcji wkraczają służby ratunkowe.
Sytuacja jest bardzo niebezpieczna, zagrożone jest życie i zdrowie zarówno pasażerów samolotu jak i osób znajdujących się w terminalu lotniska i na płycie lotniska.
Na szczęście to tylko ćwiczenia, które m. in. miały na celu zgranie służb ratunkowych, doskonalenie współdziałania poszczególnych służb podczas prowadzenia akcji ratunkowej, sprawdzenie i doskonalenie funkcjonowania systemów łączności oraz sprawdzenie procedur i technologii funkcjonujących na lotnisku.