Aktualności

Świdnik: Bezcenna pomoc.

O tym, że nieobojętność na drugiego człowieka może uratować czyjeś zdrowie pokazuje wczorajsze zdarzenie z krajowej 12. Dziwnie zachowującego się mężczyznę zauważył postronny przechodzień, który zaalarmował policję. Wtedy też okazało się, ze siedzący na poboczu drogi 57-latek z powodu silnego bólu brzucha zasłabł. Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe, które przewiozło mężczyznę do szpitala.

O tym, że nieobojętność na drugiego człowieka może uratować czyjeś zdrowie pokazuje wczorajsze zdarzenie z krajowej 12. Dziwnie zachowującego się mężczyznę zauważył postronny przechodzień, który zaalarmował policję. Wtedy też okazało się, ze siedzący na poboczu drogi 57-latek z powodu silnego bólu brzucha zasłabł. Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe, które przewiozło mężczyznę do szpitala.

 

Wczoraj tuż po godz. 10.00 oficer dyżurny świdnickiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o mężczyźnie leżącym na poboczu krajowej 12, nie opodal wzmożonego ruchu pojazdów. Jak wynikało ze zgłoszenia mężczyzna ten najprawdopodobniej potrzebuje pomocy medycznej, gdyż uskarżał się na ból brzucha, który był tak silny, że aż mężczyzna zasłabł. Funkcjonariusze wezwali karetkę pogotowia ratunkowego. 57-latek trafił do szpitala.

Mundurowych zaalarmował młody mężczyzna, który widząc dziwnie zachowującego się innego mężczyznę zainteresował się jego losem, a gdy do niego podszedł okazało się, że powodem jego zachowani nie jest stan nietrzeźwości a nagły atak bólu.

Po raz kolejny codzienna sytuacja pokazuje, że nieobojętność na drugiego człowieka może uratować czyjeś zdrowie a nawet życie. Przechodząc obok nie bądźmy obojętni.

 

Powrót na górę strony