Świdnik: Do pubu nie na piwo, a po pieniądze.
Za kradzież z włamaniem będzie odpowiadał 27-letni mieszkaniec Świdnika. Mężczyzna w miniony wykorzystując chwilową nieuwagę barmanki skradł z szuflady pod ladą baru pieniądze w kwocie blisko 2300 złotych. Zgodnie z obowiązującym prawem przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Za kradzież z włamaniem będzie odpowiadał 27-letni mieszkaniec Świdnika. Mężczyzna w miniony wykorzystując chwilową nieuwagę barmanki skradł z szuflady pod ladą baru pieniądze w kwocie blisko 2300 złotych. Zgodnie z obowiązującym prawem przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Do sądu karnego trafi dokumentacja zdarzenia z dnia 10 maja tego roku. Tuż przed godz. 20.00 oficer dyżurny świdnickiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży pieniędzy z jednego z pubów na terenie Świdnika przez nieznanego mężczyznę. Prowadząc szereg czynności służbowych w tej sprawie policjanci dotarli do 27-letniego świdniczanina. Jak udowodnili mu śledczy mężczyzna wykorzystując chwilową nieuwagę barmanki otworzył sobie kasę kluczykiem i skradł z niej pieniądze. Łączna wartość start to blisko 2300 złotych.
Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Zgodnie z obowiązującym prawem przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.