Aktualności

Świdnik: Uparty złodziej.

Spłoszony podczas próby kradzieży auta złodziej, po dwóch dniach ponownie wrócił po upatrzony łup. 16-letni mieszkaniec gm. Trawniki będzie odpowiadał za usiłowanie oraz kradzież auta. Młodzieniec swoją podróż skradzionym samochodem zakończył na przydrożnym drzewie, gdzie porzucił auto. Właściciel oszacowała straty na kwotę 2500 złotych. Dokumentacja sprawy trafi do decyzji sądu rodzinnego i nieletnich.

Spłoszony podczas próby kradzieży auta złodziej, po dwóch dniach ponownie wrócił po upatrzony łup. 16-letni mieszkaniec gm. Trawniki będzie odpowiadał za usiłowanie oraz kradzież auta. Młodzieniec swoją podróż skradzionym samochodem zakończył na przydrożnym drzewie, gdzie porzucił auto. Właściciel oszacowała straty na kwotę 2500 złotych. Dokumentacja sprawy trafi do decyzji sądu rodzinnego i nieletnich.

 

 

Wczoraj, w godzinach przedpołudniowych oficer dyżurny świdnickiej jednostki otrzymał telefoniczne zgłoszenie o kradzieży auta z posesji w miejscowości Oleśniki. Na miejscu policjanci ustalili, że minionej nocy ktoś wykorzystując sen domowników  ukradł pojazd marki Ford Mondeo. Poszkodowany wartość pojazdu oszacował  na kwotę ok. 3 tys. złotych.


W tym samym czasie zniszczone auto odnalezione zostało nieopodal Oleśnik   w przydrożnym rowie. Samochód zauważył znajomy właściciela pojazdu. Ford miał uszkodzony  prawie cały przód.


Sprawdzając okoliczności zdarzenia policjanci dotarli do baru w miejscowości Oleśniki, gdzie miał przebywać młody mężczyzna najprawdopodobniej uczestniczący w zdarzeniu drogowym. Ich informacje potwierdziły się. 16-letni mieszkaniec gm. Trawniki przyznał się, że skradł, a później rozbił samochód.  Szczerze przyznał, że była to jego druga próba kradzieży tego samochodu. Pierwsza miała miejsce dwa dni wcześniej, ale został wówczas spłoszony.


Policjanci wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która zabrała młodzieńca do lubelskiego szpitala. Lekarze stwierdzili u niego uraz narządów wewnętrznych.


16-latek w chwili zdarzenia był trzeźwy. Dokumentacja sprawy trafi teraz  do decyzji sądu rodzinnego i nieletnich, który zdecyduje o konsekwencjach prawnych.

Powrót na górę strony