Świdnik: Wpadka osiemnastolatka.
Podczas czynności z zatrzymanym 18-letnim mieszkańcem gm. Mełgiew śledczy ustalili, że oprócz jazdy w stanie nietrzeźwości, spowodowanie podwójnej kolizji oraz jazdy bez uprawnień mężczyzna ma na koncie również kradzież z włamaniem do auta, kradzież elektronarzędzi i włamanie do altanki ogrodniczej w roku 2011r. Lista zarzutów jest długa. Czynności w tej sprawie trwają. W najbliższym czasie mężczyzna odpowie przed sądem za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym oraz przestępstwa.
Podczas czynności z zatrzymanym 18-letnim mieszkańcem gm. Mełgiew śledczy ustalili, że oprócz jazdy w stanie nietrzeźwości, spowodowanie podwójnej kolizji oraz jazdy bez uprawnień mężczyzna ma na koncie również kradzież z włamaniem do auta, kradzież elektronarzędzi i włamanie do altanki ogrodniczej w roku 2011r. Lista zarzutów jest długa. Czynności w tej sprawie trwają. W najbliższym czasie mężczyzna odpowie przed sądem za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym oraz przestępstwa.
W miniony poniedziałek do policyjnego aresztu trafił 18-letni mieszkaniec
gm. Mełgiew. Jak się okazało mężczyzna tego samego dnia najpierw ukradł kluczyki, a następnie włamał się do samochodu i odjechał. Właścicielka auta jego wartość określiła na kwotę 1200 złotych.
Przejażdżka 18-latka nie trwała długo, gdyż jak się okazało mężczyzna spowodował kolizję drogową w miejscowości Krępiec. Uszkodzeniu oprócz obu aut uległ również słup trakcji elektrycznej, na którym zatrzymało się samochód. Mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Zapytany przez policjantów, czy to jego pojazd szczerze wyznał, że nie.
W bazie danych policjanci ustalili, że 18-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Przeprowadzone badanie wykazało, że był nietrzeźwy, miał 0, 5 promila alkoholu. Nietrzeźwy 18-latek trafił do policyjnego aresztu, a auto do właścicielki, która fakt kradzieży zdążyła zgłosić na policję.
Policjanci udowodnili, że 18 latek we wrześniu 2011 roku włamał się do altanki ogrodowej na terenie Świdnika. Jego łupem padły radio i słuchawki. Natomiast w grudniu z posesji w gm. Mełgiew dokonał kradzieży przewodów elektrycznych. Jak ustali policjanci oba te zdarzenia nie były zgłaszane na policji.
Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży samochodu przez włamanie się do niego i jego użycie. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Jak również złożył wyjaśnienia na okoliczność popełnienia czynów zabronionych w roku 2011. Teraz będzie odpowiadał przed sądem. Zgodnie z obowiązującym prawem przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.