Świdnik: Łapówka za wolność.
W policyjnym areszcie zakończyła się podróż 25-latka z Marek po tym jak przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h. Podczas kontroli okazało się, że samochód od kilku lat nie ma ubezpieczenia OC jak i aktualnych badań technicznych. Podczas kontroli mężczyzna w zamian za odstąpienie od wykonywanych czynności wręczył jednemu z kontrolujących go policjantów 100 złotowy banknot. Teraz odpowie za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi policji. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
W policyjnym areszcie zakończyła się podróż 25-latka z Marek po tym jak przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h. Podczas kontroli okazało się, że samochód od kilku lat nie ma ubezpieczenia OC jak i aktualnych badań technicznych. Podczas kontroli mężczyzna w zamian za odstąpienie od wykonywanych czynności wręczył jednemu z kontrolujących go policjantów 100 złotowy banknot. Teraz odpowie za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi policji. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Wczoraj, około godz. 17.30 policjanci świdnickiej drogówki na krajowej 12 zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Renault Megane. Kierujący przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h. Po wylegitymowaniu kierowcą okazał się 25-letni mieszkaniec Marek. Mężczyzna okazał funkcjonariuszowi jedynie swój dowód osobisty i prawo jazdy. Na pytanie o dokumenty pojazdu, kierowca stwierdził, że nie posiada przy sobie, gdyż je zapomniał.
Prawda okazała się jednak inna. Pojazd, którym kierował 25-latek od kilku lat nie posiada ubezpieczenia OC jak i aktualnych badań technicznych.
Kiedy kierowca dowiedział się, że w zaistniałej sytuacji nie może dalej kontynuować jazdy tym pojazdem, położył policjantowi zwinięty banknot na siedzenie, kwitując to jednocześnie tym, by funkcjonariusz odpuścił sobie, a on jedzie dalej.
25-latek trafił do policyjnego aresztu. Auto, którym kierował zostało zabezpieczone na parkingu strzeżonym, a 100-złotowy banknot do akt sprawy. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za próbę przekupstwa funkcjonariuszy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za popełnione wykroczenia.