Świdnik: Na szczęście to tylko kolizja.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło dzisiaj w Świdniku. Ducato dostawcze najpierw uderzyło w passata, następnie swoją jazdę skończyło na przydrożnej latarni, którą całkowicie ścięło. 60-letnia pasażerka vw z bólami głowy trafiła do szpitala. Na szczęście skończyło się jedynie na ogólnych potłuczeniach. Alkomat wykazał, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Jak wynika z ustaleń, na miejscu powodem zdarzenia było nie ustąpienie pierwszeństwa przejazdu pojazdowi znajdującemu się na rondzie.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło dzisiaj w Świdniku. Ducato dostawcze najpierw uderzyło w passata, następnie swoją jazdę skończyło na przydrożnej latarni, którą całkowicie ścięło. 60-letnia pasażerka vw z bólami głowy trafiła do szpitala. Na szczęście skończyło się jedynie na ogólnych potłuczeniach. Alkomat wykazał, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Jak wynika z ustaleń, na miejscu powodem zdarzenia było nie ustąpienie pierwszeństwa przejazdu pojazdowi znajdującemu się na rondzie.
Dzisiaj, około godz. 8.00, na rodzie skrzyżowania ul. Al. Lotników Polskich z ul. Racławicką doszło do groźnie wyglądającego zderzenia się dwóch pojazdów. Dostawcze ducato wjeżdżając na rondo z pierwszeństwem przejazdu uderzyło w osobowego volswagena. Następnie odbiło się i swoją jazdę skończyło na przydrożnej latarni, którą całkowicie ścięło. 22-letni kierowca auta dostawczego jak i 61-letni kierowca osobówki byli trzeźwi, nie odnieśli żadnych obrażeń ciała.
Pasażerka osobówki trafiła do szpitala, gdyż uskarżała się na bóle głowy. Jak się później okazało po badaniach na szczęście skończyło się jedynie na strachu i ogólnych potłuczeniach ciała.
Jak ustalili na miejscu policjanci, to kierujący dostawczym pojazdem 22-latek nie ustąpił pierwszeństwa passatowi.
22-letni kierowca za spowodowanie kolizji w ruchu drogowym został ukarany mandatem karnym oraz punktami karnymi.