Świdnik: 69-letni mężczyzna zginął w pożarze.
69-letni mężczyzna zmarł w wyniku pożaru, do którego doszło dziś wczesnym rankiem w jednym z bloków ul. Racławickiej w Świdniku. Łunę dymu nad dachem budynku zauważył mieszkaniec pobliskiego bloku, który zaalarmował służby ratownicze. Okoliczności pożaru wyjaśniają biegli.
69-letni mężczyzna zmarł w wyniku pożaru, do którego doszło dziś wczesnym rankiem w jednym z bloków ul. Racławickiej w Świdniku. Łunę dymu nad dachem budynku zauważył mieszkaniec pobliskiego bloku, który zaalarmował służby ratownicze. Okoliczności pożaru wyjaśniają biegli.
Dzisiaj nad ranem, około godz. 4.30 oficer dyżurny świdnickiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że nad sąsiednim blokiem unosi się dziwna chmura dymu. Jak mówił zdenerwowany mężczyzna, w powietrzu czuć także swąd najprawdopodobniej spalenizny.
Na miejsce zostali skierowani strażacy oraz policjanci. Okazało się, że ogień wybuchł na parterze jednego z mieszkań. Wyważono rozgrzane drzwi mieszkania.
W trakcie akcji gaśniczej okazało się, że w jednym z pomieszczeń znajdują się zwęglone zwłoki mężczyzny, którym najprawdopodobniej jest obecnie mieszkający sam 69-latek.
Policyjny technik kryminalistyki przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia. Okoliczności pożaru wyjaśniają biegli.