Aktualności

Świdnik: Sprawcy kradzieży drewna z tartaku wpadli na gorącym uczynku.

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mieszkańcom Świdnika w wieku 42 i 21 lat, którzy chcieli ukraść z tartaku drzewo, a potem je sprzedać. Złodzieje, z których jeden był pracownikiem tartaku, wpadli podczas załadunku towaru do samochodu. Właściciel wartość start ocenił na kwotę 700 złotych. Teraz obaj sprawcy odpowiedzą przed sądem.

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mieszkańcom Świdnika w wieku 42 i 21 lat, którzy chcieli ukraść z tartaku drzewo, a potem je sprzedać. Złodzieje, z których jeden był pracownikiem tartaku, wpadli podczas załadunku towaru do samochodu. Właściciel wartość start ocenił na kwotę 700 złotych. Teraz obaj sprawcy odpowiedzą przed sądem.

 

W sobotę tuż przed godz. 14.00 oficer dyżurny świdnickiej jednostki otrzymał telefoniczne zgłoszenie o kradzieży drewna z tartaku na terenie Świdnika. Funkcjonariusze niemalże na gorącym uczynku zatrzymali mężczyznę, ładującego dwie palety z drewnem do samochodu. Okazał się nim 42-letni mieszkaniec Świdnika.

Stróże prawa dotarli do drugiego z mężczyzn, 21-letniego mieszkańca Świdnika, który jak się okazało, zorganizował tą transakcję. Był  on pracownikiem tartaku. Działając wspólnie z 42-latkiem bez wiedzy właściciela firmy chciał sobie dorobić na sprzedaży drewna.

Poszkodowany wartość strat ocenił na kwotę 700 złotych.

Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Policjanci ustalają okoliczności tego zajścia oraz fakt, czy było to postępowanie jednorazowe. Zgromadzona dokumentacja trafi do sądu. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.

 

Powrót na górę strony