Świdnik: Nie bądźmy obojetni, jeden telefon może uratować ludźkie życie
Nietrzeźwy leżący na trawniku, w rowie, czy w klatkach schodowych to nadal bardzo częsty widok. Niestety zimowe mrozy dla wielu z nich mogą zakończyć się tragicznie. Wczoraj świdniccy policjanci interweniowali wobec bosego mężczyzny, który został przewieziony do szpitala z licznymi odmrożeniami kończyn. Na szczęście przejeżdżający tamtędy kierowca w porę zaalarmował policję, która apeluje o nieobojętność wobec takich sytuacji.
Nietrzeźwy leżący na trawniku, w rowie, czy w klatkach schodowych to nadal bardzo częsty widok. Niestety zimowe mrozy dla wielu z nich mogą zakończyć się tragicznie. Wczoraj świdniccy policjanci interweniowali wobec bosego mężczyzny, który został przewieziony do szpitala z licznymi odmrożeniami kończyn. Na szczęście przejeżdżający tamtędy kierowca w porę zaalarmował policję, która apeluje o nieobojętność wobec takich sytuacji.
Nie ma tygodnia by policjanci nie interweniowali w związku z ujawnieniem nietrzeźwych osób pozostających w warunkach zagrażających ich życiu i zdrowiu, tj. śpiących na trawnikach, rowach czy też w klatkach schodowych. Zazwyczaj jest tak, że osoby te są tak nietrzeźwe, że nie są w stanie dotrzeć do swojego miejsca zamieszkania, kontakt z nimi jest znacznie utrudniony, bardzo często niemożliwy.
Interweniujący funkcjonariusze, o ile stan zdrowia nietrzeźwego nie wymaga hospitalizacji, odwożą go do miejsca zamieszkania, pod opiekę rodziny. Niestety bywa też tak, że osoby te trzeźwieją w policyjnej izbie zatrzymań lub trafiają do ośrodka OAZA. Nikt nie pozostaje bez opieki.
Wczoraj, około godz. 19.00 policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie od przejeżdżającego kierowcy, że w rejonie starej stacji PKP na kolanach idzie mężczyzna, który najprawdopodobniej potrzebuje pomocy. Na miejscu fakt potwierdzili. Zastali 56-letniego mieszkańca Dominowa, bez butów na nogach. Mężczyzna miał widoczne ślady odmrożeń kończyn górnych i dolnych. Nie był w stanie wyprostować kolan. Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie, które zabrało go do szpitala. Niewykluczone, że będzie wymagał hospitalizacji.
Zima, a co za tym idzie mrozy, mniejsza ilość przechodniów i nietrzeźwy, leżący na ziemi, może skutkować zagrożeniem życia i zdrowia. Policja apeluje o zwracanie uwagi na tego typu sytuacje i informowanie celem uniknięcia tragedii. Apelujemy oczywiście i do samych zainteresowanych o „zdrowe zachowania” po spożyciu alkoholu. Rozwaga i rozsądek ale przede wszystkim nieobojętność może uratować ludzkie życie.