Świdnik: Zatrzymany po kilku godzinach
Świdniccy policjanci zatrzymali 20-letniego mężczyznę. Jest on podejrzany o udział w rozboju na 22-latku. Pokrzywdzony idąc ulicą został uderzony kamieniem w twarz, a gdy upadł na chodnik został pobity. Napastnik przeszukał kieszenie poszkodowanego i zabrał mu pieniądze, w kwocie 70 złotych. Po powrocie do domu, mężczyzna źle się poczuł. Ponadto zauważył, że ma opuchniętą twarz i wybite zęby. Oficer dyżurny natychmiast przekazał pełniącym służbę funkcjonariuszom informacje o zgłoszonym zdarzeniu oraz rysopis napastnika. W niespełna kilka godzin później 20-latek trafił do policyjnego aresztu.
Świdniccy policjanci zatrzymali 20-letniego mężczyznę. Jest on podejrzany o udział w rozboju na 22-latku. Pokrzywdzony idąc ulicą został uderzony kamieniem w twarz, a gdy upadł na chodnik został pobity. Napastnik przeszukał kieszenie poszkodowanego i zabrał mu pieniądze, w kwocie 70 złotych. Po powrocie do domu, mężczyzna źle się poczuł. Ponadto zauważył, że ma opuchniętą twarz i wybite zęby. Oficer dyżurny natychmiast przekazał pełniącym służbę funkcjonariuszom informacje o zgłoszonym zdarzeniu oraz rysopis napastnika. W niespełna kilka godzin później 20-latek trafił do policyjnego aresztu.
Wczoraj, do świdnickiej komendy zgłosił się 22-letni mieszkaniec gminy Piaski. Mężczyzna minionej nocy, idąc na postój taksówek spotkał dwóch mężczyzn, którzy szli w tym samym kierunku, co on. W pewnym momencie zgłaszający został uderzony kamieniem w twarz, a gdy upadł na chodnik został pobity. Napastnik przeszukał kieszenie poszkodowanego i zabrał mu pieniądze, w kwocie 70 złotych.
Po powrocie do domu, mężczyzna źle się poczuł. Ponadto zauważył, że ma opuchniętą twarz i wybite zęby. Wtedy też zgłosił się na Policję. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami, do pokrzywdzonego została wezwana pomoc medyczna. Karetka zabrała go do szpitala. Oficer dyżurny przekazał pełniącym służbę funkcjonariuszom informacje o zgłoszonym zdarzeniu oraz rysopis napastnika.
W niespełna kilka godzin później do policyjnego aresztu trafił 20-letni mieszkaniec Świdnika, po tym jak został rozpoznany przez patrolujących miasto stróżów prawa. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Alkomat wykazał 0,6 promila alkoholu w jego organizmie. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie. Zgodnie z obowiązującym prawem za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.