Aktualności

Świdnik: Niebezpieczna wycieczka

Policjanci z powiatu świdnickiego zatrzymali kierowcę fiata uno, który według zgłoszenia miał być nietrzeźwy. Zgłoszenie się potwierdziło, mężczyzna miał w organizmie 1,5 promila alkoholu, w dodatku kierował pojazdem bez uprawnień i aktualnego ubezpieczenia OC. Ponadto jak się okazało, w tym stanie przewoził w samochodzie bez odpowiedniego zabezpieczenia swoje 10-miesięczne dziecko. Teraz 44-latkowi grozi odpowiedzialność za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mimo zakazu sądu oraz narażenie dziecka na niebezpieczeństwo.

Policjanci z powiatu świdnickiego zatrzymali kierowcę fiata uno, który według zgłoszenia miał być nietrzeźwy. Zgłoszenie się potwierdziło, mężczyzna miał w organizmie 1,5 promila alkoholu, w dodatku kierował pojazdem bez uprawnień i aktualnego ubezpieczenia OC. Ponadto jak się okazało, w tym stanie przewoził w samochodzie bez odpowiedniego zabezpieczenia swoje 10-miesięczne dziecko. Teraz 44-latkowi grozi odpowiedzialność za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mimo zakazu sądu oraz narażenie dziecka na niebezpieczeństwo.

 

Wczoraj, około godz. 16.00, policjanci z Piask otrzymali radiową informację, że po trasie Piaski – Gardzienice ma się poruszać pojazd marki Fiat, którego kierowca jest najprawdopodobniej nietrzeźwy. W trakcie patrolu wskazanej trasy policjanci zauważyli opisywane auto. Pojazd właśnie zatrzymywał się w miejscowości Gardzienice Pierwsze na poboczu przed sklepem. Mundurowi podjęli kontrolę drogową.

 

Kierowcą okazał się 44-letni mężczyzna. Jak się potwierdziło,  był nietrzeźwy. Wynik badania stanu trzeźwości wykazał u niego prawie 1, 5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiadał dokumentów uprawniających go do kierowania pojazdem. Zostało mu ono zabrane przez sąd za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Ponadto, jak się później okazało ubezpieczenie OC pojazdu, którego kierowca nie posiadał przy sobie w chwili kontroli, było nieaktualne. Pojazd nie posiadał także aktualnych badań technicznych. Duże było zdziwienie policjantów, gdy na przednim siedzeniu pasażera zauważyli małe dziecko, przewożone bez odpowiedniego zabezpieczenia. Okazało się, że jest to 10-miesieczne dziecko kierowcy. Na miejsce wezwano żonę 44-latka, która zaopiekowała się sie maluchem.

 

Teraz 44-latkowi grozi odpowiedzialność za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, mimo zakazu sądu oraz narażenie dziecka na niebezpieczeństwo. 

Powrót na górę strony