Świdnik: Wypadek w Dorohuczy
Świdniccy policjanci ustalają okoliczności wczorajszego wypadku, do którego doszło w Dorohuczy, na drodze krajowej K-12. Jedna osoba z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Na drodze występował ruch wahadłowy.
Świdniccy policjanci ustalają okoliczności sobotniego wypadku, do którego doszło w Dorohuczy, na drodze krajowej K-12. Jedna osoba z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Na drodze występował ruch wahadłowy.
Do wypadku doszło w sobotę, kilka minut przed godz. 20.00, w miejscowości Dorohucza, na drodze krajowej K-12. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fiatem cc jadący od Chełma w kierunku Piask, zjechał na przeciwległy pas ruchu, po którym z kolei poruszał się TIR. 21-letni kierujący osobowym fiatem uderzył w naczepę ciężarowego samochodu, którym kierował obywatel Ukrainy.
Siła uderzenia była tak duża, że fiat cc został doszczętnie zniszczony. Kierujący nim mieszkaniec gm. Siedliszcze w stanie nieprzytomnym został przetransportowany karetką do świnickiego szpitala. Lekarze dyżurni stwierdzili u niego złamanie miednicy. Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Na drodze przez dłuższy czas trwały utrudnienia w ruchu, który odbywał się wahadłowo jedną stroną jezdni.
Policjanci apelują. Gdy pada śnieg czy deszcz i jest ślisko, o wypadek nietrudno. Nieraz kończy się na niegroźnej stłuczce, nieraz jednak dochodzi do zdarzenia drogowego, w którym są ranni i zabici. Najczęstsze przyczyny wypadków to: nadmierna prędkość, wymuszanie pierwszeństwa, nieprawidłowe wyprzedzanie czy też nagłe wtargnięcie na jezdnię. Pośpiech i brak ostrożności może doprowadzić do tragedii wielu osób. Lepiej później, ale bezpieczniej dojechać do celu podróży.