Świdnik: Ławkę w centrum miasta zamienił na policyjny areszt
Do roku pozbawienia wolności grozi 38 – latkowi, który w ciągu paru minut popełnił cztery wykroczenia i przestępstwo. Furiat trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje.
Do roku pozbawienia wolności grozi 38 – latkowi, który w ciągu paru minut popełnił cztery wykroczenia i przestępstwo. Furiat trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje.
Interwencja miała miejsce wczoraj, około godz. 21.00 w centrum Świdnika. Policjanci z polecenia dyżurnego udali się na ul. 3- go Maja, gdzie według zgłoszenia na ławce leży mężczyzna. Funkcjonariusze przypuszczając, że może on potrzebować pomocy medycznej natychmiast zaczęli go budzić. Mężczyzna na ich pomocną dłoń odpowiedział agresją i wulgaryzmami. Nie reagował na wszelkie upomnienia i prośby oraz odmówił podania swoich danych osobowych. Został przewieziony do świdnickiej komendy. Tam policjanci ustalili, że furiatem jest 38 – letni Krzysztof M., mieszkaniec Świdnika.
Obecnie mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie. Odpowie za popełnione wykroczenia (spanie na ławce, odmowa podania danych osobowych, używanie słów wulgarnych i zakłócanie ładu i porządku publicznego) oraz znieważenie funkcjonariusza. Grozi mu do roku pozbawienia wolności.