Świdnik: „Nie było przy mnie nikogo bliskiego a jednak nie czułem się sam…”
Na ręce Komendanta składam słowa uznania i podziękowania dla policjantów Ruchu Drogowego i Sekcji Dochodzeniowej, którzy na miejscu wypadku drogowego „zachowali się bardzo profesjonalnie ale przede wszystkim podeszli do mojej osoby bardzo, bardzo po ludzku”.
Na ręce Komendanta składam słowa uznania i podziękowania dla policjantów Ruchu Drogowego i Sekcji Dochodzeniowej, którzy na miejscu wypadku drogowego „zachowali się bardzo profesjonalnie ale przede wszystkim podeszli do mojej osoby bardzo, bardzo po ludzku”.
W minionym czasie uczestniczyłem w tragicznym wypadku drogowym. Przybyli na miejsce policjanci natychmiast przystąpili do pracy na miejscu zdarzenia. Pamiętam czyjeś mądre słowa: dbać o sprawy cudze może tylko ten, kto jest życzliwie usposobiony względem ludzi.
Funkcjonariusze Policji, którzy przybyli na miejsce wypadku właśnie byli ludźmi takiego pokroju. Byli bardzo grzeczni i mili, zostałem otoczony opieką. Na każde zadawane przeze mnie pytanie otrzymałem wyczerpującą odpowiedz. Mogłem liczyć na wsparcie psychiczne. Tego potrzebowałem, bo było to dla mnie zdarzenie, które do końca życia zostanie w mej pamięci. Policjanci podeszli do mojej osoby bardzo, bardzo po ludzku.
Kiedy wielokrotnie dzwoniłem do komendy uzyskałem jasne i wyczerpujące odpowiedzi na moje pytania. Na wielokrotnie powtarzane przeze mnie pytania, nigdy nie zostałem zbyty byle jaką odpowiedzią. Cierpliwie tłumaczono mi jakie będzie dalsze postępowanie. Czułem, że jestem zrozumiany.
Postawa tych policjantów zasługuje na pochwałę zwłaszcza w okresie, kiedy na świecie tyle jest zła, niesprawiedliwości i brakuje ludzkiej życzliwości. Jestem pełen podziwu i uznania dla dych funkcjonariuszy. Życzę im wszystkiego co najlepsze, zdrowia, wszelkiej pomyślności i zadowolenia z jakże trudnej i odpowiedzialnej pracy - te słowa do komendanta świnieckiej komendy skierował uczestnik wypadku drogowego naszego powiatu.