Aktualności

Oszustwo na "pracownika banku"

Data publikacji 23.11.2023

Ponad 62 tysiące złotych stracił mieszkaniec gminy Trawniki, po tym jak uwierzył fałszywemu pracownikowi banku, że jego pieniądze są zagrożone. Dał się namówić podczas rozmowy telefonicznej na wykonanie dwóch przelewów na inne konta bankowe. Nieustannie apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas rozmów telefonicznych.

Oszuści działają w ten sam sposób: najpierw wprowadzają nas w poczucie niepokoju, a potem wykorzystują presję czasu i polecają wykonywać czynności takie jak instalowanie aplikacji do zdalnej obsługi pulpitu czy wykonanie przelewów na „bezpieczne konta techniczne”. Dużo osób słysząc, że ich pieniądze są zagrożone decydują się na szybkie kroki w celu ratowania środków pieniężnych – niekiedy oszczędności całego życia.

Tak było i w tym przypadku. Do 49-letniego mieszkańca gminy Trawniki zadzwonił rozmówca podający się za pracownika baku. Powiedział, że jego pieniądze zgromadzone na rachunku są zagrożone utratą. Polecił mu wykonanie dwóch przelewów na inne konta nie należące do zgłaszającego. Tym sposobem przelał ponad 62 tysiące złotych, które to od razu zostały wypłacone na terenie kraju z bankomatów.

Zawsze bądźmy czujni i miejmy się na baczności zwłaszcza, gdy chodzi o nasze pieniądze i dane wrażliwe. Każdorazowo, gdy proszeni jesteśmy o:

  • wykonanie transakcji z naszego rachunku bankowego, 
  • przekazanie danych służących do logowania na konto bądź gotówki nieznanej nam osobie,
  • wpłatę środków finansowych na wskazany przez „konsultanta bankowego” nr rachunku
  • wygenerowanie kodów BLIK na polecenia głosu w słuchawce, 

zastanówmy się, czy nie jest to potencjalne oszustwo. W takich przypadkach należy bezwzględnie rozłączyć się i starać się zweryfikować tożsamość osoby, która do nas dzwoniła albo kontaktowała się z nami w inny sposób, np. poprzez SMS, komunikator internetowy czy pocztę elektroniczną. Warto dwa razy zastanowić się i dokładnie wszystko sprawdzić przed wykonaniem czynności zleconej nam przez głos w słuchawce, aby nie stracić życiowych oszczędności.

aspirant sztabowy Elwira Domaradzka

 

Powrót na górę strony