Przyjechał sprawdzić czy jest trzeźwy wyjechał z mandatem
Mandatem w wysokości 1000 złotych zakończyła się interwencja podjęta wobec 38-letnirgo mieszkańca Lublina. Mężczyzna przyjechał rowerem na komendę by sprawdzić swój stan trzeźwości. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenie dzielnicowego. A użyty alkomat wykazał, że kierowca jednośladu jest pod wpływem alkoholu.
Wczoraj przed południem do świdnickiej komendy stawił się 38-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna przyjechał rowerem. Jak twierdził chciał sprawdzić swój stan trzeźwości. Dzielnicowy widząc „niepewne zachowanie” mężczyzny podjął interwencję. Jak się okazało rowerzysta był w stanie po spożyciu alkoholu. Alkometr wskazał wynik 0,28 mg/l alkoholu w jego wydychanym powietrzu.
Rowerzysta zgodnie z nowymi przepisami został ukarany mandatem karnym w kwocie 1000 złotych.
Przypominamy:
Kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdująca się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu – mandat karny w kwocie 2500 złotych (art. 45 ust. 1 pkt 1 ustawy prawo o ruchu drogowym.
Kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdująca się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka – mandat karny 1000 złotych (art. 45 ust. 1 pkt 1 ustawy prawo o ruchu drogowym.
komisarz Magdalena Szczepanowska