Aktualności

Odpowiedzą przed sądem rodzinnym

Data publikacji 02.05.2022

Czterech 13-latków trafi przed sąd rodzinny, gdzie odpowiedzą za podpalenie traw. Do zdarzenia doszło wczoraj w miejscowości Giełczew. Ogień i podpalaczy zauważył świadek, który na miejsce wezwał służby. Policja przypomina, że wypalanie traw jest zabronione i niesie za sobą wysokie ryzyko niebezpieczeństwa zarówno dla środowiska naturalnego, zwierząt, a także ludzi.

Ryzyko, jakie niesie ze sobą wypalanie traw na łąkach i nieużytkach rolnych, jest ogromne. Nieuwaga, nagła zmiana kierunku wiatru lub niekorzystne ukształtowanie terenu mogą spowodować pożar, którego opanowanie może być trudne. Ofiarami ognia lub dymu mogą być nie tylko ludzie, ale też dziko żyjące zwierzęta, a ziemia na wypalonym terenie staje się jałowa.

Wczoraj czterech chłopców w wieku 13 lat wpadło na pomysł podpalenia suchych traw na łące w dolinie rzeki Giełczewka. Na szczęście zostali zauważeni przez świadka, który zadzwonił na numer alarmowy. Na miejsce została skierowana policja oraz dwie jednostki Straży Pożarnej.

Chłopcy tłumaczyli się policjantom, że chcieli rozpalić ognisko i gdy ogień zaczął się rozprzestrzeniać udało się im go zagasić. Tym razem udało się zapobiec tragedii, jednak za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem zajmującym się sprawami nieletnich.

Apelujemy o rozsądek!

starszy aspirant Elwira Domaradzka

Powrót na górę strony