Aktualności

Mieszkańcy Świdnika nie dali się oszukać

Data publikacji 09.04.2021

Od co najmniej dziewięciu mieszkańców Świdnika metodą „na policjanta” próbowali wczoraj wyłudzić pieniądze oszuści. Świdniczanie nie dając wiary telefonicznym rozmówcom, nie ulegli i nie kontynuowali rozmów o rzekomo zagrożonych ich oszczędnościach. Taka postawa zasługuje na uznanie.

Apelujemy, aby nie ustawać w propagowaniu wśród naszych dziadków, rodziców, krewnych, sąsiadów i znajomych informacji, że oszuści nadal bardzo aktywnie działają i próbują wszelakich metod, by podejść szczególnie osoby starsze. Dzwoniąc przeważnie na telefony stacjonarne wymyślają legendę podając się za różne osoby, aby finalnie przekonać swoich rozmówców do wydania im swoich oszczędności.

Wczoraj dyżurny świdnickiej policji odebrał aż dziewięć zgłoszeń od mieszkańców Świdnika o możliwej próbie oszustwa. Do wszystkich osób dzwoniła osoba podająca się za funkcjonariusza policji. W zależności od tego jak toczyła się rozmowa wypytywał dlaczego osoby te nie stawiały się na wezwania na policję, o oszczędności, o ilość kont bankowych oraz informował, że zgromadzone środki są zagrożone kradzieżą oraz, że prowadzona jest akcja policji wymierzona w oszustów podszywających się za policjantów. Na szczęście czujni mieszkańcy Świdnika orientowali się w porę, że może to być oszustwo i nie kontynuowali rozmów, a o zaistniałym fakcie poinformowali już prawdziwych policjantów.

Pamiętajmy, że zarówno Policja, jak również inne instytucje państwowe nie przekazują drogą telefoniczną informacji o swoich akcjach i nigdy nie proszą o przekazanie żadnych pieniędzy.

Jeżeli znajdziemy się w podobnej sytuacji, rozłączmy się z rozmówcą i zadzwońmy do osoby, za którą podawał się dzwoniący. Skontaktujmy się również z innymi członkami rodziny lub policjantami mogącymi potwierdzić lub też zaprzeczyć danej sytuacji.

Nie działajmy pochopnie, w emocjach. Każdorazowo w chwili wątpliwości natychmiast zadzwońmy na numer alarmowy 112 lub na numer dyżurnego świdnickiej jednostki, gdzie policjant udzieli nam informacji jak mamy dalej postępować. Pamiętajmy, zanim wybierzemy numer alarmowy, rozłączmy się z poprzednim rozmówcą.

aspirant Elwira Domaradza

Powrót na górę strony